Lucio Fulci

Lucio Fulci urodził się 17 czerwca 1927 roku w Rzymie (Włochy). Zanim zajął się kręceniem filmów był studentem medycyny. Wstąpił do szkoły filmowej z myślą, że wróci do niego dziewczyna, która kiedyś go rzuciła. Tak się jednak nie stało. Po szkole, pracował m.in. z Maxem Ophülsem, Marcelem L'Herbierem i ze swoim mentorem - Steno. We wczesnych latach 50. pracował jako scenarzysta i pomocnik reżysera przy wielu popularnych włoskich komediach. W 1959 roku zadebiutował jako reżyser filmu "Złodzieje". Później opuścił na jakiś czas kino, żeby pracować z pisarzem Ugo Pierro Vivarellim. W kolejnych latach Fulci wyreżyserował m.in. "Ragazzi del Juke-Box" czy "Urlatori alla sbarra". W 1966 roku, po filmie "Czas masakry", porzucił komedie i zaczął kręcić thrillery. Następnie wyreżyserował "Una Lucertola con la pelle di donna" czy "Nie torturuj kaczuszki". W 1977 roku Fulci stworzył "Siedem czarnych nut". Po finansowym sukcesie tego obrazu, twórca zaczął współpracę z legendarnym producentem filmowym - Fabrizio De Angelisem, aby wyreżyserować "Zombie pożeracze mięsa". Film zarobił ponad 30 milionów dolarów, a Fulci stał się jednym z ważniejszych reżyserów. Po sukcesie "Hotelu siedmiu bram", nakręcił jeszcze jeden film we współpracy z De Angelisem - "Nowojorski rozpruwacz". W kolejnych latach reżyser stworzył kilkanaście horrorów. 13 marca 1996 roku Lucio Fulci zmarł w wyniku powikłań cukrzycowych - był wtedy w trakcie realizowania filmu we współpracy z Dario Argento.

Lucio Fulci urodził się 17 czerwca 1927 roku w Rzymie (Włochy). Wielkie zainteresowanie filmem spowodowało, że nie ukończył studiów medycznych . Na początku pracował jako scenarzysta i pomocniczy reżyser. Jego debiutem reżyserskim był obraz "Złodzieje". Z początku tworzył głównie komedie, musicale i westerny. Dopiero w 1969 roku zrealizował swój pierwszy thriller "Una sull'altra". Film ukazuje nienawiść do organów kościoła katolickiego. Nie został on dobrze przyjęty i kariera Fulciego zawisła na włosku. Późniejsze jego produkcje osadzone są głównie w klimatach kina gore. Należą do nich "Dom przy cmentarzu", "Hotel siedmiu bram" czy seria filmów "Zombie pożeracze mięsa", które należą dziś do klasyki gatunku. W 1996 roku twórca zmarł w tajemniczych okolicznościach. Jako ciężko chory cukrzyk nie wziął przed snem insuliny. Jedni mówią, że to przypadek inni, że popełnił samobójstwo.