Wszystko się wyjaśnia tylko ty widocznie nie zrozumiałeś

Nie. Przecież nawet na końcu ostatniego odcinka pojawia się napis: "Sprawa obserwatora pozostaje nierozwiązana".

Nie jest rozwiązana oficjalnie, tzn. w świecie przedstawionym w filmie ludzie dalej nie wiedzą kto jest obserwatorem. Można to porównać do sytuacji, gdy w filmie jakiemuś mordercy uda się zniknąć bez śladu - jednak ty jako widz wiesz więcej.

Ani bohaterowie serialu, ani jego twórcy, ani widzowie nie wiedzą, kto jest obserwatorem.

Wprost może nie, ale można się domyślać, że obserwatorem nie jest jedna osoba, a grupa osób (która stale się powiększa). Na listach znaleziono DNA kobiety - prawdopodobnie było to DNA Pearl i jej towarzystwa. Motyw? Każdy członek towarzystwa miał jakiegoś bzika na punkcie tego domu. Pearl miała obsesję na punkcie jego utrzymania, Jasper uwielbiał windę do przewożenia jedzenia, Rogera Kaplana od czasów dzieciństwa fascynowała architektura tego domu, Mo mieszkała obok i wchodziła tam jak do siebie, John miał fioła na punkcie utrzymania domu w pierwotnym stanie (dlatego też remont kuchni ich bardzo zirytował). Na koniec okazuje się, że poprzedni właściciele również stali się obserwatorami. Sugerują to ostatnie sceny serialu (rozmowa z psychologiem jak i rozmowa z nowym właścicielem domu), które jasno pokazują, że główny bohater również popadł w obsesję na punkcie domu. Podobnie sprawa ma się poprzedniego właściciela (tego, którego żona popełniła samobójstwo), który w ostatnich również scenach obserwuje posiadłość. Dean nie mógł być właścicielem domu, więc postanowił zostać częścią jego tajemnicy (przedstawił się jako John) i nie pozwolić żeby ktoś mieszkał w nim beztrosko. Zastanawiające jest skąd obserwator tak dużo wiedział o właścicielach domu. Przypuszczam, że John (morderca) mieszkając w piwnicy posiadłości był w stanie dużo podsłuchać, a informacje te były sukcesywnie przekazywanie do Pearl i towarzystwa. To by tłumaczyło dlatego nigdy nie został odnaleziony.

Mam dokładnie takie samo zdanie. Ładnie to ująłeś :)

trochę bym polemizował - obserwatorami nękającymi rodzinkę byli Pearl, Jasper i John, oni pisali listy, wydzwaniali itd. Nauczyciel i Mo dołączyli dopiero do ich "stowarzyszenia" później, widać to po scenie rozmowy w salonie gdy "nowi" członkowie się przedstawiają a nauczyciel dziwi się, że ta grupa chce ingerować w wystrój wnętrza domów.

A Dean i Nora nie stają się kolejnymi obserwatorami, tylko ofiarami sytuacji, bo przegrali a jednocześnie ten dom ich dalej przyciąga, nie mogą się od niego oderwać, podobnie ten wdowiec wraca i rozpacza. Ale to inna kategoria niż Pearl i John.

@sessvisto
A jak wyjaśnicie dziewczynę w sypialni?

prawdopodobnie chcieli nastraszyć Deana i odegrali scenkę z dziewczyną zabitą kiedyś przez Johna (jego córką).

bo w realu sprawy nie rozwiązano, ale to jest serial luźno nawiązujący do sprawy - i tutaj scenarzyści dość jasno dają widzowi sygnał, kto był obserwatorem i nękał rodzinę. To nie jest to samo co w realu - no ale to przecież serial fabularny, a nie dokument...

Dzięki za spoiler. Od razu mniej się chce oglądać.

To po co czytasz przed oglądaniem
A co do wyjaśnienia wyżej to w pełni się zgadzam z przedrozmówcami. Obserwatorami była grupa sąsiadów to oczywiste

Czytam opinie, a tu gość dał spoiler w tytule. Jak ktos zaznaczy, że "spoiler", to nie wchodzę.