PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9880}
4,3 1 068
ocen
4,3 10 1 1068
Supergirl
powrót do forum filmu Supergirl

2/10 - wielka porażka

użytkownik usunięty

SUPERGIRL to duża produkcja, która powstała na fali popularności SUPERMANA wyprodukowanego przez duet Salkindów.
SUPERMAN i SUPERMAN II okazały się być wielkimi sukcesami kasowymi, a z Christophera Reeve uczyniły prawdziwą gwiazdę.
Niestety SUPERMAN III był już filmem o wiele gorszym i nieibezpiecznie zmierzającym w kierunku niezamierzonej autoparodii.

Zrealizowana rok po trzeciej części filmu o człowieku ze stali SUPERGIRL był ostatnim wspołnym filmem Warner Bros i producenckiego duetu Salkindów. Przy 35 milionach dolarów budżetu film zrobił klapę zarabiając nieco ponad 14 oraz został wyśmiany przez wielu krytyków. Dziełko Jeannota Szwarca mimo wielkiej obsady i sporego budżetu plasuje się dość wysoko we wszelkich rankingach na najgorszy film w historii kina. Całkiem słusznie, gdyż mamy tu do czynienia z obrazem tak niedorzecznym, tak dziecinnym i naiwnym, że wręcz niezamierzenie śmiesznym.
Obok SUPERMANA IV, KOBIETY- KOT - SUPERGIRL to jeden z najgorszych "superbohaterskich" filmów wszech czasów.

Obraz Jeannota Szwarca potwierdza też regułę, że filmy o superbohaterkach w dziwnym przebraniu raczej nie sprawdzają sie na ekranie. Klapę poniosła na tym polu nie tylko SUPERGIRL, ale też CZERWONA SONJA, KOBIETA-KOT czy ELEKTRA.
Kino popcornowe o fantastycznych motywach raczej nie ma szczęścia do kreowania wizerunku silnych kobiet i nie potrafi odszukać recepty na właściwe przekazanie owych historii.

SUPERGIRL jest koronnym przykładem bezmyślności Hollywood w kreaowaniu swych żeńskich herosów. Tak więć kobietą ze stali zostaje stereotypowo piękna długonoga i prawie nieletnia blondynka, która ku radość i i jednoczesnemu zażenowaniu widza ubrano w skąpą spódniczkę i niebieski tyrkot z wielką literą S. Dodatkowo nasza SUPERGIRL łączy w sobie sprzeczne cech wielkiej siły i dziewczęcej delikatności oraz naiwności. Trudno więc taką bohaterkę brać na serio- tym bardziej, że realizatorzy upchenęli tutaj wszelkie możliwe stereotypy płci.

Co gorsza film ma wręcz kretyński i nie składający się w sensowną i przekonującą całość scenariusz. Dodatkowo scenarzyści zafundowali nam tu masę idiotycznych dialogów i do bólu infantylnych scen. Mamy tu niedorzeczną uczuciową rywalizację filmowej wiedźmy i Supergirl o ponętnego ogordnika. Mamy też wręcz kretyńsko rozwinięty wątek chorych ambicji dotyczących władzy nad światem jakie posiada egzaltowana i nieco nieudolna kobieta usiłująca zosatć współczesną (dosłownie!) czarownicą.

Co gorsza w całym tym natłoku głupot, niedorzeczności i dziecinday pojawiają się wielcy aktorzy w (przyznajmy) dość potwornych rolach. Faye Dunaway jeszcze nogdy wcześniej, ani też później nie była tak infantylna i koszmarnie zła jak w SUPERGIRL. Kiepski występ zaliczył też wielki Peter O'Toole. Znalzało się tu nawet miejsce na mały epizodzik, który dostała Mia Farrow- jednak jej rólka jest zbyt mała być można ją było oceniać.
W kostiumie tytułowej SUPERGIRL prezentuje się dość urocza i urodziwa Helen Slater, lecz scenariusz i koszmarna konwencja tego filmu każą jej jedynie robić tutaj jedynie za ozdóbkę.

Trudno jest tak na prawdę streścić tak głupiutk i miałki film jakim jest SUPERGIRL. Radze sie zwyczajnie trzymać od niego z daleka i niech was nie skusi spory budzet czy też gwiazdorska obsada. Ten film to gniot pierwszej wody, który jednak (przy odrobnie dobrej woli) może okazać się zabawną komedią dla koneserów złego kina.
Obrazu nędzy i rozpaczy dopełniają tutaj kiepskie i prymitywne (nawet jak na rok 1984) efekty wizualne.

Omijać ten film szerokim łukiem.




Ale że Faye Dunaway w czymś takim zagrała, to naprawdę niepojęte. Wtopa na całego.

tragedia.w pelni popieram zalozyciela tematu.film to syf.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones