trochę zabawny wayne, tylko ta dziewuszka mi nie pasowała, bo wyglądała jak jakiś ziom, mogli wziąć jaką urodziwą dziewczynę, 8/10.
A dla mnie jak najbardziej pasowała. Powiem więcej - ożeniłbym się z nią bez zastanawiania nad jej urodą, bo takiej zaradnej dziewczyny i z takim charakterem, to ze świecą szukać :) Nie wiem do kogo konkretnie odnosi się tytuł filmu, ale jak dla mnie wśród tych wszystkich zbirów i szeryfów, to właśnie ona była najmężniejszą postacią.