PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6265}

Mężowie i żony

Husbands and Wives
7,3 8 863
oceny
7,3 10 1 8863
7,5 13
ocen krytyków
Mężowie i żony
powrót do forum filmu Mężowie i żony

cięższy Allen

ocenił(a) film na 7

niezbyt optymistyczne spojrzenie na małżeństwa, ale jakże prawdziwe. Świetny w swej formie: film fabularny przeplatany z wstawkami paradokumentalnymi. obsada i dialogi jak zawsze na wysokim poziomie. Nie wiele humoru, jeśli już, to może nie tyle czarny, co gorzki.
średnio przyjemny, ale udany seans.
Z wieloma przemyśleniami [bądź może raczej z spostrzeżeniami, bo odkryć tu nie ma] się zgadzam. ale jednak spojrzenie Allena wydaje mi się zbyt pesymistyczne i optymistyczne zarazem.

Pesymizm widzę w tym, że Woody, podobnie jak, np Alomodovar, ma skłonności do lekko przerysowanych tragedii i dramatyzowania relacji między ludzkich. "Normalni" ludzie, którym w związkach układa się całe życie, bez rozstań, zdrad i kilku małżeństw na kącie, czyli, na dobrą sprawę, ci nienormalni wybrańcy są dla niego zbyt nudni.
I można by wręcz rzec, że Allen sugeruje w tym filmie, iż aby małżeństwo przetrwało kryzys potrzeba się rozstać, znaleźć sobie kogoś innego na chwilę. a to tylko przypadek nie potwierdzający reguły. że jest, będzie, było ciężko. wiem. ale bywa pięknie i znacznie mniej skomplikowanie. Woody mając na koncie kilka żon i na karku tyle lat, że jak by się uparł, byłby moim pradziadkiem może mieć tu w sumie inną opinię niż ja - szczęśliwy zakochany młokos :D

Optymizm natomiast, wg mnie nieuzasadniony, albo raczej szczęście w nieszczęściu, tyczy się tego, że wg Allena starszemu facetowi z dziwną łatwością przychodzi znalezienie młodziutkiej kochanki. tego typu wątki pojawiają się w filmach Woodiego po dziś dzień. A wg mnie nie jest to aż tak powszechne. już prędzej, mając hajs, znajdzie się młodą żonkę, której to się opłaca, a ona będzie mieć młodego kochanka, niż młoda panna wybierze sobie na obiekt zwykłego pożądania starego pryka (za przeproszeniem). zdarza się, owszem, ale pewnie jeszcze rzadziej niż udane małżeństwa.

ocenił(a) film na 7
kangur_msc_CM

Fajny jest pomysł,że wysłuchujący komentarzy głównych bohaterów jest nieznany.Twórca sugeruje,że pytającym może być widz,pochlebia mi to.
W zasadzie to jest kolejny film Allena o relacjach między partnerami (związkami),no, może tu są bardziej krańcowe,niż w innych filmach.
Podkreśla to ten surowy montaż,pozbawiony wygładzeń.Służy to filmowi ale i nie.Bo z jednej strony treść staje się ważniejsza, a z drugiej widz zastanawia się co to za reżyserska wolta Allena-ta swego rodzaju ,,niechlujność" realizacyjna.Nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni, my widzowie.Zapewne to sprawi,iż zapamiętamy go lepiej niż te robione mainstreamowo.Wszak to ciągle Allen w dobrej formie, 7/10.
Ukłony, esforty

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones