Pseudo śmieszny, pseudo mądry, pseudo wieloznaczny i pseudo głęboki film.
Jedyne, co jest godne uwagi i podziwu, to aktorstwo. Niestety, dziwne jest też, że chciało im się dać z siebie aż tyle w tak nic nie znaczącej fabule, której jedyną "mądrością" jest przesłanie, że należy się uczyć i być zaangażowanym w wykonywaną pracę. I niech nikt nie usiłuje udowadniać, że film niesie jakąkolwiek wartość! Krótko mówiąc, strata czasu.