dlaczego Maltazar nie przemienił się w człowieka?
W takim razie, gdyby Selenia przeszła na drugą stronę, też wyglądałaby jak minimek?
Nie rozumiem czemu w takim razie Artur po przejściu był Minimkiem? W końcu od urodzenia był człowiekiem..
Gdyby zamienił się w człowieka nie byłby tak groźny, również jego podwładni w 3 pewnie byliby zwyczajnymi ludźmi a tak mamy potwory w prawdziwym świecie xD PS. Pamiętam, że Artur w scenie w barze w pierwszej części mówi że chciałby kiedyś zabrać Selenie do swojego świata, sądząc po tym, że Maltazar się nie zmienił w człowieka to ona również by się nie zamieniła więc to raczej byłby kiepski pomysł. XD
no wlasnie tylko czlowiek ktory przemieni sie w miminka moze byc z powrotem czlowiekiem a maltazard od urodzenia byl miminkiem
Minimki byli ludźmi, jednak bardzo małymi. Artur zmieniając się do rozmiaru minimka przybrał ich wygląd. Selenia również wyglądałaby "jak człowiek". Natomiast Maltazar z kolei w ogóle nie był minimkiem, a co za tym idzie - człowiekiem. Maltazar był inną istotą (miał na przykład skrzydła). Ponieważ człowiekiem nie był, to zmiana rozmiaru nie spowodowała u niego przemiany w "ludzki wygląd". Polecam przeczytać książkę, wyjaśnia pewne kwestie.