W obsadzie George Eastman, Fred Williamson, dzieciak z "Domu przy cmentarzu" (świetna rola) i inne mordy, które kojarzę z innych włoskich filmów. W filmie jest dużo akcji (jest nawet kilka lekkich scen gore) i miło się go ogląda. Trochę mi zepsuł seans homoseksualny gwałt analny :/ A poza tym, pomysł z tymi...
Wyłączywszy parę nudnawych scenek, jak i tą zupełnie niepotrzebną, a przedstawiającą zgwałcenie głównego bohatera oraz kiepski montaż, mamy całkiem niezłe patrzydełko, będące włoską odpowiedzią na pierwsze dwa "Mad Maksy", choć można znaleźć odniesienia także do innych klasyków kina akcji i sci-fi. Pistolety laserowe,...
więcejOczywiście z ekranu bije kicz i tandeta (taki już urok tego typu produkcji), więc film przeznaczony jest raczej dla specyficznej grupy odbiorców. Ja mogę zaliczyć seans do udanych. Akcja była dosyć wartka, więc się nie nudziłem. Fani tego rodzaju kina powinni być usatysfakcjonowani.
Mamy rok 2028, minęło 9 lat od nuklearnej zagłady. Nieliczne grupki ocalałych, zrzeszonych w tzw. karawany, błąkają się po kraju, żyjąc nadzieją odnalezienia resztek cywilizacji. Wśród nich spustoszenie sieje zakon templariuszy, pod wodza szalonego "pierwszego", którego jedynym celem jest eksterminacja pozostałych przy...
więcej