Gang brutalnych młodych punków włamuje się do domu starszej pary. Najpierw ich terroryzują, a następnie mordują, lecz nagle zegary w domu zaczynają biec wstecz i umarli wracają, aby się zemścić...
Trzyosobowa grupka rabusiów włamuje się do posesji starszego małżeństwa, dochodzi do tragedii, po czym osobliwe zegary w całym mieszkaniu zaczynają poruszać się wstecz, cofając przy tym czas.
Sam pomysł jest całkiem ciekawy, muzyka też daje radę, a na deser kilka scen gore (niestety bardzo przeciętne).
Ogólnie film...
Nie jest to tak złe jak np. "Ghosts of Sodom", ale do poziomu klasyki w stylu "The Beyond" baaardzo daleko. "The House of Clocks" ma całkiem ciekawą fabułę, przykuwa uwagę onirycznym klimatem i kilkoma fajnymi scenami gore (żadna ekstrema, ale nie są złe). Mogło być dużo lepiej, ale nikt po Fulcim z tego okresu raczej...
więcej